Panda:
Prawda, że różni się bardzo od naszej suchej kanapki, którą dzieci dostają do szkoły? Często rodzicie nie dodają do niej żadnego warzywa (nawet sałaty), nie mówiąc już o jakimś specjalnym układaniu kanapek w pudełku. A przecież przygotowywanie dla kogoś posiłku jest rodzajem komunikatu: "kocham cię i troszczę się o ciebie". A skoro tak, to posiłek dla dziecka, męża czy żony wręcz powinien być piękny i zabawny! Poranny brak czasu to poważny argument, jednak warto poświęcić na przygotowanie posiłku o kilka minut więcej i nie koniecznie komponować go na wzór japońskich gospodyń, ale dodać jakiś zabawny akcent, taki od serca :).
I jeszcze kilka zdjęć, szczególnie podobają mi się świnki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz