Od nich wszystko się zaczęło w tym roku. Na początku grudnia, na potrzeby szkolnego świątecznego kiermaszu mojej córki powstały filcowe "Piernikowe ludki". Z braku czasu było ich tylko 7 par, zeszły w mgnieniu oka, w domu nie pozostała żadna sztuka. Powstał za to pomysł udekorowania choinki w tym roku ozdobami uszytymi z filcu. Polecam :) Choinka wygląda naprawdę efektownie - ciepło, kolorowo i co najważniejsze - nie "hipermarketowo". I mimo, że odbiega znacznie od sezonowego trendu i mody - na wskroś jest nasza, domowa i niepowtarzalna.
Przy okazji - ludki mamy również "lukrowane":
Uszycie ludzików z filcu wymaga cierpliwości, a ten dar nie każdy z nas ma :). Kolejny prosty i szybki pomysł z filcu dla zniecierpliwionych, to zwyczajne kółka - ozdobione samoprzylepnymi, kupionymi reniferami:
Świetne pierniczki, takie radosne :) a lukrowanego chętnie zjadłabym!
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, dziś też piernikowo, na iglanitkaraczekpara.blogspot.co.uk